|
Równikowe Lasy Deszczowe I Ochrona Środowiska Co roku wymiera do 1000 gatunków roślin i zwierząt. Jesli to tempo dewastacji nie zostanie zmniejszone ten bezcenny biom niebawem zniknie z powierzchni ziemi.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
larczbucz
Wtajemniczony
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:15, 03 Lut 2007 Temat postu: Do końca wieku zabraknie lodu |
|
|
Nowy sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon w reakcji na najnowszy raport ekspertów ONZ na temat zmian klimatycznych na Ziemi opowiedział stanowczo za podjęciem zdecydowanej walki z ociepleniem atmosfery naszej planety i związanymi z tym zagrożeniami.
W opublikowanym w piątek w Paryżu raporcie Międzyrządowego Panelu ONZ ds. Zmian Klimatycznych (IPCC) zapowiedziano, że temperatura na Ziemi wzrośnie prawie napewno o 1,8-4 stopnie Celsjusza, a być może nawet o 6,4 stopnia do końca tego wieku i oceniono, że z wielkim prawdopodobieństwem przyczyną tego zjawiska jest działalność człowieka.
W opublikowanym kilka godzin później oświadczeniu nowy sekretarz generalny ONZ zażądał od wszystkich państw świata udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi.
Biorąc pod uwagę niezwykła szybkość, z jaką one następują, należy podjąć znacznie "szybciej" niż dotąd i "znacznie bardziej zdecydowanie" kroki przeciwdziałające - oświadczył Ban Ki Moon.
W podobny sposób zareagowała na raport IPCC Komisja Europejska, która oświadczyła, że kraje uprzemysłowione muszą "pilnie" zobowiązać się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Podsumowujący wyniki 6-letnich badań dotyczących zmian klimatu raport przewiduje 6 możliwych scenariuszy - od najbardziej optymistycznego, wg którego w 2100 roku będzie na Ziemi cieplej o 1,1 - 2,9 stopnia niż obecnie, aż do najgorszego, w którego skrajnym wariancie średnia temperatura na naszym globie byłaby wyższa aż o 6,4 stopnia. Według autorów dokumentu, temperatura na Ziemi będzie rosnąć o mniej więcej 0,2 stopnia na 10 lat.
IPCC, w którego pracach uczestniczą tysiące naukowców, uważa za "bardzo prawdopodobne", że takie zjawiska jak gwałtowne ulewy, cyklony, susze i niespodziewane fale upałów będą występować coraz częściej, a pokrywa śniegu i lodu na Ziemi będzie się kurczyć. W raporcie nie wykluczono, że do końca wieku całkowicie zniknie lód z bieguna północnego. Poziom wody w morzach wzrośnie w tym czasie - zależnie od różnych czynników - o 18-59 cm.
Będący wielkim autorytetem w środowisku naukowym IPCC obciąża odpowiedzialnością za globalne ocieplenie przede wszystkim ludzi, którzy przyczyniają się do zwiększania poziomu dwutlenku węgla w atmosferze, powodującego efekt cieplarniany. W tegorocznym raporcie prawdopodobieństwo, że to sama ludzkość jest autorką globalnego, ocieplenia ocenia się na 90 proc., czyli znacznie wyżej niż w poprzednim raporcie z 2001 r., kiedy to odpowiedzialność ludzi oceniono na 66 proc.
ŹRÓDŁO : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timi
Administrator
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rainforest
|
Wysłany: Wto 19:32, 29 Sty 2008 Temat postu: Lodu na Antarktydzie ubywa coraz szybciej |
|
|
W ostatniej dekadzie Antarktyda Zachodnia i Półwysep Antarktyczny coraz szybciej tracą lód - wynika z obserwacji naukowców brytyjskich, opublikowanych w piśmie "Nature Geoscience".
Jednocześnie zauważono, że masa lodu w Antarktydzie Wschodniej była w tym samym czasie dosyć stabilna. Nie zaobserwowano, by w ciągu dziesięciu lat przeważyły tam procesy akumulacji czy też utraty lodu - informują prowadzący badania.
Prof. Jonathan Bamber z University of Bristol i jego współpracownicy oszacowali ilość lodu "odpływającej" z lodowca do oceanu. Wykorzystali do tego dane satelitarne, obejmujące 85 proc. linii wybrzeża Antarktydy. Dane te porównali z symulacjami akumulacji śniegu w tym samym okresie, uzyskanymi dzięki modelowi klimatu w tym regionie. Ostatecznie wyliczyli, że w 2006 r. Antarktyda straciła w sumie niemal 200 mld ton lodu. Rozpuszczenie takiej ilości powoduje podniesienie poziomu mórz na świecie o ponad pół milimetra. Sam Półwysep Antarktyczny stracił około 60 mld ton lodu, a w Antarktydzie Zachodniej ubyło go 132 mld ton. Dla porównania, w 1996 r. w Antarktydzie Zachodniej znikło "zaledwie" ok. 83 mld ton. Większość lodu ubywa w okolicach Antarktyki Zachodniej sąsiadującej z Morzem Amundsena oraz na północnym krańcu Półwyspu Antarktycznego.
- Aby umieścić te dane w pewnej perspektywie przypomnijmy, że cztery mld ton lodu wystarcza, aby dostarczyć wody pitnej wszystkim mieszkańcom Wielkiej Brytanii na rok - tłumaczył prof. Bamber. Autorzy badania zwracają też uwagę, że dynamika antarktycznej pokrywy lodowej jest bardzo złożona.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|