Autor |
Wiadomość |
ŚŁUŻEŹNIA |
Wysłany: Nie 18:39, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
SZKODA ŻE WYMARŁ |
|
|
Misio |
Wysłany: Pią 9:11, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Lew workowaty żywił się roślinami!!!!!! |
|
|
ja |
Wysłany: Czw 15:12, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
mało ludzi ...a taki ciekawy temacik |
|
|
Timi |
Wysłany: Wto 22:54, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
znalazłęm troche wiecej
Zespół naukowców z University of Sydney pod kierownictwem
Stephena Wroe przebadał czaszki 39 mięsożernych ssaków, w tym
ośmiu zwierząt, które wyginęły przed tysiącami lat - czytamy w
serwisie BBC.
Naukowcy oceniali siłę szczęk zwierząt i porównywali sposoby
atakowania ofiar oraz siłę, z jaką były w stanie "wgryźć się" w nie.
Okazuje się, że lew workowaty był jednym z najgroźniejszych i
najbardziej przerażających zwierząt, które kiedykolwiek
zamieszkiwały naszą planetę - podsumował wyniki swych badań Wroe.
Analiza szczątków drapieżnika pokazała, iż musiał być niezwykle
sprawnym drapieżnikiem - głównie ze względu na robiące wrażenie
swymi rozmiarami pazury i uzębienie.
Porównanie czaszek zwierząt potwierdziło też wcześniejsze
przypuszczenia naukowców - drapieżniki o najpotężniejszym zgryzie
atakowały zwierzęta relatywnie od nich większe.
Aby móc wygrać z większym od siebie, musiały posiadać dodatkowy
atut w postaci mocnych szczęk - wskazują badacze.
Niespodzianką było natomiast odkrycie, iż najsilniejsze szczęki
należały do torbaczy, nie zaś do ssaków wyższych (łożyskowców).
Według naukowców, lew workowaty, który średnio ważył około 100
kg, dysponował siłą szczęk porównywalną do 250-kilowego lwa
afrykańskiego.
Naukowcy szukają rozwiązania tej sprzeczności w rozmiarze mózgu
zwierząt. Współczesne ssaki wyższe mają większe mózgi niż
torbacze. Tym samym ich strategie ataku są inteligentniejsze, a
sposób uśmiercania ofiar bardziej precyzyjny.
Czaszki i mózg mogły rozwijać się u ssaków intensywniej, aby -
zdaniem badaczy z Sydney - zrekompensować mniejszy potencjał
mięśni szczęki, a tym samym niższą skuteczność w atakowaniu
ofiary |
|
|
słż |
Wysłany: Wto 18:55, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
timi jak możesz napisz co jeszczze wiesz o tym zwierzęciu,ciekawi mnie ono |
|
|
karc |
Wysłany: Wto 18:52, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
możnaby sklonować to zwierzę,chetnie bym zachodował je w domu ) |
|
|
Timi |
Wysłany: Nie 22:26, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
ciekawy temat ale coraz mniej ludzi interesuje się tym. pomijając już to że dawniej użytkownicy na to forum zaglądali praktycznie codzień, dziś można ich policzyć na palcach u jednej ręki i to nie jest ilość na dzień lecz na miesiąc. |
|
|
łysy |
Wysłany: Nie 20:18, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
żadko odwiedzacie tą stronę...szkoda!!!ciekawy temat |
|
|
służewiec |
Wysłany: Pią 15:55, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
ciekawy jestem jak wyglądałaby potyczka rosomaka z harpią...ona ma podobno uścisk szponów 2 razz potężniejszy niż uścisk szzczęęki pitbulla |
|
|
śłż |
Wysłany: Pią 15:53, 17 Lis 2006 Temat postu: rosomak kontra lew workowaty... |
|
mimo większych rozmiarów lew workowatych miałby z rosomakiem probleem...rosomak oprócz wyżej wymienionych attttutów rosomak ma jeszcze jedną tajną broń... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 15:46, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
ciekawy jestem czy rosomak o tej samej masiee poradziłby sobie z lwem workowatym...lew workowaty miał nnajsilniejszy uścisk szczęki biorąc pod uwagę masę cciała,a rosomak jest najsilnieejszym ssakim!!!!!!! |
|
|
patryk |
Wysłany: Pią 15:38, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
ciekawy jeestem czy isniały rosomaki workowate...słyszałem o wilku,kocie a o rosomaku nie...podobno na konynecie australijskim nie ma żadnych łasicowaych... |
|
|
patryk |
Wysłany: Pią 15:36, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
patrykkarc.op.pl napisał: | ja również chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej o tym zwierzęciu |
|
|
|
patrykkarc.op.pl |
Wysłany: Pią 15:34, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej o tym zwiierzęciu |
|
|
Eddy |
Wysłany: Wto 22:39, 12 Lip 2005 Temat postu: |
|
Najlepiej na balonie. |
|
|